Shallaki czy bromeline to naturalne produkty pochodznie roslinnego stosowane głównie w chorobach reumatycznych. Odkryto, że ich działanie jest podobne do działania sterydów - działaja przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo i przeciwbólowo, w dodatku chronię wątrobę, co jest niebagatelnym plusem w sytuacji kiedy nasi chorzy łykają garście róznych tabletek (głównie leków p/padaczkowych nieobojetnych dla wątroby

SHALLAKI czyli Boswellia serrata czyli kadzidłowiec.

tłumaczenie z:
http://www.cancersalves.com/botanical_a … ellia.html


Kilka lat temu jeden z moich studentów, który odbywał praktyki w Nuremburg, powiedział mi, że Niemieccy doktorzy i naturopaci otrzymywali znakomite rezultaty w leceniu guzów mózgu – w przeciągu dziesięciu dniu lub nawet mniej. Przekazywałem tą informację „ze względu na swoją wartość”, wiedząc, że ludzie z takimi guzami cierpią na poważne zmiany funkcyjne spowodowane ciśnieniem wewnątrzczaszkowym, problemem mającym często związek z obrzękiem.

Boswellia serrata jest zbliżona do Kadzidła Frankincense, jednym z darów przyniesionych przez mędrców jako dar dzieciątku Jezus. Kadzidło Frankincense używane na zachodzie to głównie Boswellia carteri, Somalijska, której właściwości nie były badane tak wcześnie jak niektórzy mogli by sądzić, bazując na Biblijnych odniesieniach.

Na niedawnej konferencji, pewien mężczyzna powiedział mi, że jego ojciec ma osiem guzów. Chciał wiedzieć czy istnieje cokolwiek co mogło by mu pomóc. Udał się do domu i przeszukał Internet oraz zatrudnił kilku ludzi w celu pomocy przetłumaczenia materiałów po niemiecku.
Raport Gabrieli jak ewidentnie podtrzymany.

Prof. Thomas Simmet prowadził badania nad Boswellia serrata w przypadku Astrocytoma guza znanego ze swojej właściwości przerzutowania. Prof. Simmet zajmuje się farmakologią, sugeruje on, że kwasy boswellic zmniejszają zapalenie tkanek. Wiedziałem wcześniej o tym odkryciu ponieważ Boswellia jest szeroko używana w Ayurveda w redukcji objawów arthritis (zapalenie stawów). Prof. Simmet sugeruje, że boswellia jest inhibitorem enzymu który powoduje Leukotoryjną produkcję związaną z zapaleniem. W badaniach laboratoryjnych Prof. Simmet obserwował, że im bardziej guz jest złośliwy tym większą Leukotoryjność produkuje. Wydaje się unieśmiertelniać cykl prawie nie możliwego do zatrzymania wzrostu.

25 pacjentom współpracującym z neurochirurgiem, Michael’em Winking’iem, otrzymało wysuszony ekstrakt boswellia przez okres jednego tygodnia. Następnie guzy zostały usunięte chirurgicznie. Połowa z pacjentów miała tak znaczące regresje, że guzy zniknęły.
Używali dawki 800mg, trzy razy dziennie.

W szpitalach uniwersyteckich w Bochum i Giessen, pacjenci z glejakami otrzymywali w pewnym sensie wyższe dawki Boswellia serrata, 3600mg na dzień. W przeciągu tylko kilku dni wiele symptomów utożsamianych z guzami mózgu, takich jak bule głowy, ograniczenie w poruszaniu się, uległy znaczącemu zmniejszeniu. Podczas gdy takie reakcje mogły być związane ze zmniejszeniem się obrzęku niż z regresją guza, opuchlizna i wynikające uciski są poważnymi efektami ubocznymi złości, która ma wpływ na jakość życia. Raporty z tych badań klinicznych są przedwczesne dlatego też badacze wstrzymują się ze spekulacjami nad długoterminowymi objawami i czy też wzrost guza jest czy też nie zatrzymany.

artykul na temat badan ktore byly wspominane w tekscie: (po niemiecku)
http://www.naturheilpraxis-hollmann.de/ … oscari.pdf


odnosnie Bromelain:
http://www.pubmedcentral.nih.gov/articl ... id=1506565
http://findarticles.com/p/articles/mi_m ... 99310/pg_1
sekcja:
The most prominent natural substance in Clark's regimen was IP6 (inositol hexaphosphate combined with inositol). Research reveals IP6 inhibits tumor growth, stimulates immunity, and prompts cancer cell differentiation. While including 16 IP6 capsules taken daily on an empty stomach, Clark's regimen also encompasses soy genistein, bromelain, berberine, glutathione, quercetin, alkylglycerols, St. John's wort and proanthocyanidin