Ogłoszenie

"KONICZYNKA" czyli FORUM z nadzieją na lepsze jutro...
...jest miejscem wymiany doświadczeń, wspierania się w chorobie, doradzania, podtrzymywania na duchu...
Glejak to trudny przeciwnik, walczmy razem =>
"Niech nasza droga będzie wspólna...", jak mówi JPII słowami umieszczonymi na dole bannera.
Zarejestrowani użytkownicy mogą korzystać z szybkiej pomocy, pisząc o swoim problemie w ChatBoxie.
Polecamy fora o podobnej tematyce:
forum glejak - to istna skarbnica wiedzy i mili, zawsze chętni do pomocy userzy i ekipa
oraz forum pro-salute - gdzie jest wiele wątków pobocznych, towarzyszących chorobie nowotworowej...

Drogi Gościu, umacniaj swoją wiarę, nie trać nadziei i... kochaj z całych sił!!!
samograj

#1 2008-09-03 09:08:59

Crono5

1602523
Call me!
Skąd: Praszka/Opole
Zarejestrowany: 2008-08-20
Posty: 96
WWW

Pigułka mocy

Naukowcy z USA wynaleźli pigułki znacznie zwiększające wytrzymałość i kondycję organizmu, i to bez potrzeby uciążliwych ćwiczeń

przedruk z:
http://wyborcza.pl/1,75476,5581801,Pigu … 8-13-02-12

Zapomnij o bólu po godzinach spędzonych na bieżni czy steperze. Zapomnij o litrach potu wylanych na rowerze. Od dziś wystarczy łyknąć tabletki i rekordy same przyjdą. Takie obietnice niosą badania prowadzone przez ekipę prof. Ronalda Evansa z Instytutu Salka w USA, o których pisze tygodnik "Cell". Dzięki farmakologii uczonym udało się zmienić zwykłe szare myszki w superwytrzymałych, odpornych na zmęczenie maratończyków.

Genetycznie zmodyfikowane myszy

Mięśnie szkieletowe ssaków dzielą się na dwa główne rodzaje: bardziej masywne i szybko kurczące się - dają siłę i szybkość - oraz smuklejsze i wolnokurczliwe, kluczowe dla wytrzymałości. Pierwsze spalają głównie cukier, drugie - tłuszcze. Evans wraz ze swoim zespołem zajął się tymi drugimi. W 2004 r. udało mu się wyhodować genetycznie udoskonalone myszy „przeprogramowane" tak, by wytwarzały znacznie więcej wolno kurczących się włókien mięśniowych. Dzięki temu gryzonie z dnia na dzień stały się supermaratończykami - ich wytrzymałość biegowa wzrosła w porównaniu ze zwykłymi myszami aż dwukrotnie! Tajemnica sukcesu polegała na zwiększeniu aktywności genu PPARd, o którym wiadomo, że stanowi „mózg" przemian i procesów zachodzących w mięśniach. Teraz naukowcy zadali sobie pytanie - czy to samo jest możliwe bez specjalnej genetycznej hodowli? Innymi słowy, czy PPARd można pobudzić za pomocą zwykłej pigułki?

Evans wiedział, że istnieje eksperymentalny środek, zwany roboczo GW1516, który potrafi zwiększyć aktywność wspomnianego wyżej genu. Postanowił podać go myszom. - To była spektakularna porażka - przyznaje dziś badacz. Sam lek nie był w stanie zmienić myszek w sportowców. Gdzie tkwił błąd? - Może jednak organizm potrzebuje jakiejś zachęty, np. w postaci niewielkiej dawki ćwiczeń - pomyśleli uczeni.

W następnym eksperymencie przez miesiąc podawali GW1516 dwóm grupom myszy. Jedna prowadziła wybitnie siedzący tryb życia, drugą natomiast poddano ćwiczeniom. I rzeczywiście, okazało się, że to ćwiczenia są swego rodzaju „cynglem", który uruchamia mechanizm działania leku - w porównaniu z myszami kanapowymi ich bardziej wytrenowane kuzynki były w stanie biec o ponad dwie trzecie dłużej i dalej. Badania w laboratorium pokazały, że dopiero teraz gen PPARd zaczął pracować pełną parą - podobnie jak wcześniej u genetycznie udoskonalonych myszy.

Sportowcom nie pomoże

Naukowcy zadali sobie kolejne pytania. Dlaczego ćwiczenia fizyczne są takie ważne? Dlaczego dopiero pod ich wpływem PPARd działa tak, jak oczekiwano? Evans doszedł do wniosku, że gdy komórki mięśniowe są zmuszane do wysiłku, wydzielana jest jakaś substancja, która stanowi pewnego rodzaju zapalnik pobudzający gen do większej aktywności. Aby to wyjaśnić, jeszcze raz przyjrzał się reakcjom zachodzącym w komórkach mięśniowych.

Głównym źródłem energii w naszych komórkach jest związek o nazwie ATP. Podczas wysiłku uwalnia energię i zmienia się w AMP. Podnoszący się poziom tego drugiego związku chemicznego stanowi sygnał alarmowy dla jeszcze innej cząsteczki - AMPK. - To taki komórkowy wskaźnik poziomu paliwa. Gdy bak jest pusty, daje znak, że potrzeba energii. W tym przypadku, że trzeba zacząć produkować więcej ATP - tłumaczy Evans. - Doszliśmy do wniosku, że to właśnie AMPK może być owym zapalnikiem dla genu PPARd.

By potwierdzić tę teorię, Evans przeprowadził kolejny eksperyment. Tym razem myszy nie były zmuszane do żadnych ćwiczeń, za to połowa z nich dostawała środek o nazwie AICAR, który bezpośrednio pobudza AMPK. Okazało się, że wystarczył miesiąc takiej kuracji, by wytrzymałość zwierząt na długich dystansach wzrosła o prawie połowę. Bez treningu, bez specjalnej diety, po prostu - zmieniły się w biegaczy.

Evans uważa, że obydwa leki mogą już wkrótce znaleźć bardzo praktyczne zastosowanie. - Pacjenci, którzy nieraz przez wiele miesięcy nie ruszają się z łóżek szpitalnych, co powoduje stopniowy zanik mięśni, chorzy wyniszczeni chorobą, którzy również nie mają sił, by intensywniej ćwiczyć, osoby nadmiernie otyłe i cierpiące na różnego rodzaju schorzenia metaboliczne. Wszystkim tym ludziom będziemy mogli pomóc, wzmacniając ich słabe mięśnie za pomocą tabletek - przewiduje uczony.

Dzisiaj, gdy na igrzyskach w Pekinie padają kolejne "kosmiczne" rekordy, nasuwa się jeszcze jeden sposób na praktyczne wykorzystanie tego odkrycia - doping. - Nic z tego - mówi Evans. Uczony opracował bowiem testy zdolne wykryć lek zarówno we krwi, jak i w moczu. - Właśnie rozmawiamy ze Światową Agencją Antydopingową nad wprowadzeniem tych testów do powszechnego użycia - podsumowuje.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
walentynki Ciechocinek