Witajcie

Tata przyjał na klate a raczej na głowe 30 szt naswietlań. Z mózgu gabka - faktycznie bardzo się zapomina, trzsie. Dodattkowo sinieja mus paznokcie wiec cos z krazeniem. Zatorowość  opanowana wyniki OK.
W  Miedzyczasie ma Tata półpasiec bo mój mały ma ospe i zaraził sie bo odpornośc zero choc wcale sie  nie spotykali.
Wawik

Wojtku- pólpasiec -  warto pilnowac  - p/ok. 1/2 roku
oddaje po ukł.nmerwowym - niepożadany ( oddaje nieraz
nadwrazliwoscią / raczej niepsychotycznie)
Nieporęczny j/względem do lekarzy jak po operacji guza/ + radio.   
troche  pod góre / ale kumaty jesteś gość - obrobisz!!!!!

Wawiku
Stałe godziny modlitw pod pomnikiem w ciągu całego roku to każdy drugi i szesnasty dzień miesiąca godz. 21:00
W ustanowione przez JP II  Święto Bożego Miłosierdzia, (w tym roku  19 kwiecień) na placu przed pomnikiem i naszym domem o godz. 15:00 celebrowana będzie Msza św. polowa. Będzie to zarazem czwarta rocznica poświęcenia pomnika. Serdecznie zapraszamy. Z przyjemnością osobiście Was poznamy-Twoją całą rodzinę (mamę, tatę , żonę i dzieci) - najbliższego 16 marca. Proponujemy spotkanie o godz. 19:00.
Ewa z Jurkiem.

Witajcie  i dzieki za zaporoszenie

niestety jutro moja zona późno wraca z pracy i musze zostac z dzieciakiami w domu a miedzy 19 a 20 jedzą kolacje bede ich mył i ida spac a ja mam czas by nacieszyc sie spokojem wieczoru.

Natomiast bede w tym tygodniu w Swadzimiu w Auchan to moge na mała kawe sie wprosić jezeli zaproszenie jest aktualne dam tylko znac kiedy to bedzie i się umówimy.

Mój Tata zbiera sie po lampach. Wyglada dobrze ma apetyt natomiast mam wrazenie że  II zabieg był maksymalnioe inwazyjny - dlaczego ponieważ uwazam że 2 miesiace po operacji jaka przszedł w sierpniu to nie mógł byc odrost było na niego za szybko tym bardziej ze po II ioperacji powtórzył sie hist pat II st WHO a ten góz tak ekspresowo nie odrasta. Zatem Doktor dociał gada a po operacji pytał czy TAta zmienił sie psychicznie bo ciecie było z duzym marginesem.

Dzis bylismy cała famuła u Rodziców bo są po remoncie jak im rurka strzeliła maja całkiem ładne to mieszkanko nic tylko korzystać.

Jutro mam troche luzu i  Tate ciagne  na działke  bedziemy uruchamiac jego auto niech poczuje wiosne, dostanie kopa do zycia jak zobaczy jak swiat sie budzi tym bradziej ze  ta działka to dla nas miejsce wspomnień. własciwie to szykowałem ten wyjazd juz na piatek ale sami wiecie co zima tu wyrabiała...

Pozdrawiam

Wojtek

wawiku!
Codziennie odwiedzasz forum, ładuj rodzinę w furę i nad jezioro kierskie do Baranowa. Przyszła wiosna, słońce świeci. I się nie krępuj, że sprawisz kłopot. Czekamy. od 11:00 tel 814-10-20

Wawik, trzymaj się i.... wszystkiego dobrego na Święta!!!! Dla całej Waszej rodzinki

Ireno i Jerzy

bardzo dziekuje za zaproszenie ale z czasem u mnie krucho a i Swieta krażymy od jednej rodziny do drugiej. Mysle że nadziejdzie moment, że bede w Waszej okolicy z wolna chwila wtedy dzwonie i sie spotkamy aqle pewnie bedzie to dośc spontaniczna wizyta.

Teraz prosba miałem dzis EEG i wynik jest bardzo podobny do wyniku mojego Taty gdy wszystko sie zaczęło w listopadzie 2007. Teraz ide na MR głowy bo CT jak wiecie nic nie wykazuje konkretnego i mimo że lekarz zalecał to ide swoja droga tylko na MR bo nie bede sie bez sensu naswietlał by i tak na MR wylądować.

Cytuje EEG a Wy nadajcie jak cios wiecie co to znaczy:

OPIS: czynnośc posdtawowa dość regularna o czestotliwości alfa z obecnoscia niewielkiej ilości fal szybkich.
Na jej tle wystepują w okolicach czołowo skroniowych pojedyncze fale ostre i kika razy nieregularne serie fal ostrych - przemieszane z falami wolnymi theta oraz wtrącone pojedyncze fale wolne theta.
W czasie HV i po aktywacji FS zmainy sa podobne. RZ zaznaczona.
Orzeczenie:
Zapis o niewielkich zmianach w okolicach czołowo skroniowych - bez wyraźnej czynności napadowej

ot taki mam wynik EEG.
Pozdraiwma
Wawik

PS chyba bedzie mi dane wykazac sie bezgranicznym zawierzeniem...

Sat ,dobrze gada, Wawiku!!!!
Po deprywacji snu, na skutek stresu, "na kacu", po przepracowaniu....itd.itp. i bez żadnej przyczyny może się taki zapis pojawić (gdybyś przeczytał zapisy moich dzieci, a zwłaszcza Kaśki czy , Jaśka również, to myślałbyś, że już dawno powinni zejść - mówię o zapisie z okresu dzieciństwa)..
W Twoim wyniku nie ma nic o skłonności do synchronizacji, więc nie jest to zapisa  wskazujący na zmiany padaczkowe, które się pojawiają w guzach mózgu.

Ja bym te zaostrzenia fal w określonej okolicy przypisała TWOJEJ PSYCHICE.
PSYCHIKA MOŻE WIELE:
Pewnego razu jeden gościu został zamkniety w chłodni - pracował w zakładach mięsnych.... Rano znaleziono go martwego.....sekcja wykazała, że UMARŁ Z WYCHŁODZENIA ORGANIZMU--------> niby logiczne, prawda???
TYLE, ŻE W CHŁODNI BYŁO CIEPŁO!!!!!!

On umarł z wychłodzenia, bo jego umysł wyobraził sobie, że skoro jest w chłodni, to zamarznie!!!!!!

Tu wieści z poznanskiego frontu:

wynik rezonansu mojego Taty po naswietlaniach - wznowa guza z nowym ogniskiem.

Cóż powiedzieć skoro brak słów -  tylko wiara zawierzenie i prosba do Boga i WIELKIE PODZIEKOWANIE za to co było i moze jeszcze troche potrwa -  bo lekarze wydzieraja juz tylko kolejne miesiace i dni...

W czwartek byłem w Bydgoszczy Doktor bez wahania rozponał wznowę zatem naswietlania nie zakłóciły odczytu obrazu. Zapytałem dlaczego II stopien tak szybko rosnie i to po lampach - odpowiedz Pana Doktora ze radiologicznie to juz nie wyglada na II stopień - myslę ze przez nowe ognisko. 3 operacja na poczatku lipca moze po niej nie odrosnie???Ale sami Wiecie jak wyglada człlowiek po lampach i kolejnej opreacji...

Onkolog moze u Taty włączyc chemioterapie lub dośwetlanie ale Doktor twierdzi ze bez skalpela nie ma sensu. Bede konsultował.
Chce uderzyc tez do Berlina moze zabieg w rezonansie sródoperacyjnym da lepszy efekt. Poptrzebuje czasu by to przemysleć. Wybywam na pare dni nabrac dystansu i cieszyc sie rodziną.

To tyle  - prosze nie przysyłajcie odpowiedzi z pocieszeniem. Nie jestem nawet smutny ani rozżalony -  bo i tak wiele od zycia dostałem i z tego co juz było strasznie jestem zadowolony. Człowiekowi zawsze mało. Moje doswiadczenia z oddziału wskazuja dobitnie ze i tak mamy sie z czego cieszyć i tak to sobie tłumaczę i tak przez to Przejdziemy  w jedynym słusznym kierunku. Z reszta sami wiecie bo juz o tym piałem kazda wole Pana przyjme z ufnoscią.

Mile widziane spoty raczej z kopem w d...ę bym ruszył do działania.

pozdrawiam,
Wawik

niecha27 napisał:

ja bym na twoim miejscu za wszelka cene zalatwiala temodal lub inna chemie.... a co z twoim zdrowiem? pisalaes wczesniej ze idziesz na TK.....

No właśnie Wawik, jak z Tobą???
Na temat glejora już nie mam siły nic pisć..... wredna gadzina, zupełnie nieprzewidywalna... niby łagodny a tu masz......